Kola jest konferencją hobbystyczną poświęconą larpom, miłośnicy larpów spotykają się na niej, by podsumować larpowe wydarzenia minionego roku, wymienić się wiedzą, doświadczeniami i zastanowić się, co przyniesie przyszłość oraz w jakim kierunku warto się rozwijać, by robić coraz lepsze larpy.
Kola to okazja, by wysłuchać lub poprowadzić pasjonujący wykład, wziąć udział w dyskusji bądź warsztatach, oraz poznać lepiej innych larpowców z Polski i zagranicy. A wszystko to w kreatywnej i przyjaznej atmosferze!
Kola jest otwarta zarówno dla doświadczonych larpowców, jak i nowoprzybyłych. Naszym celem jest dotarcie do jak największej ilości środowisk – zwłaszcza tych, które do tej pory unikały rozgłosu na polskiej scenie larpowej. Chcemy też przyciągnąć osoby, które nie tworzą już czynnie larpów, ale nadal posiadają cenną wiedzę, którą mogą się podzielić.
Szósta edycja Koli odbyła się w Centrum Spotkania Kultur w Lublinie (wcześniej gościła we Wrocławiu, Trójmieście, Katowicach i Warszawie).
Założenia programowe
1. inspiracja, innowacja, integracja
Program Koli w Lublinie został zbudowany w oparciu o trzy hasła przewodnie:
- Inspiracja – chcemy zarażać pomysłami, mobilizować do działania, wspierać twórców i graczy
- Innowacja – chcemy zmieniać perspektywę, pokazywać nowe możliwości i inne podejście do larpów
- Integracja – chcemy zbliżyć do siebie środowisko, pozwolić na wymianę doświadczeń i wspólną naukę
2. teoretycy, twórcy, gracze
Aby pozbyć się ciężaru akademickości i poszerzyć grono odbiorców, obok teoretyzowania na temat larpów, poruszaliśmy tematy związane z praktyczną stroną naszego hobby, skierowane zarówno do twórców jak i graczy. W tym celu oprócz sprawdzonego formatu krótkich prezentacji, w programie znalazły się także warsztaty, dyskusje oraz szereg aktywności z kategorii: inne.
3. starzy wyjadacze i świeżaki
Kola powinna być miejscem spotkania jednych i drugich, gdzie każda z grup znajdzie coś dla siebie, a obie nawzajem mogą dużo się od siebie nauczyć. Jedni podzielą się wiedzą i doświadczeniem, drudzy entuzjazmem i świeżym spojrzeniem. Aby maksymalnie obniżyć próg wejścia, otwierać się na ludzi, którzy zagrali swojego pierwszego larpa albo zawsze chcieli zagrać, ale do tej pory się nie złożyło. Sami zrobiliśmy pierwszy krok, w gronie organizatorów mamy i świeżaków, i wyjadaczy.
4. idee, trendy, pomysły i wnioski
Na Koli nie chcemy skupiać się na faktach, które – poza przyjęciem do wiadomości – niewiele wnoszą. Dlatego prezentacje zrealizowanych larpów zmieniamy w case study, z których będzie można wyciągnąć wnioski. Zapowiedziom larpów nadajemy wspólne ramy, które ułatwią zapoznanie się i decyzję. Teorię przekuwamy w praktykę i dajemy przestrzeń do eksperymentu. Wymieniamy poglądy, a opinie poddajemy pod dyskusję. Dla problemów szukamy rozwiązań. Rzucamy światło na ważne i aktualne kwestie, omawiane dotąd w kuluarach.
5. wiedza i rozwój
Konferencja nie jest konwentem, który ma służyć głównie rozrywce. Celem konferencji jest rozwój jej uczestników, środowiska oraz larpów samych w sobie. Wierzymy, że na Kolę przyjeżdża się po to, aby stawiać pytania, szukać odpowiedzi, konfrontować swój punkt widzenia, uczyć się czegoś, dać się zainspirować i skłonić do myślenia. Postaramy się stworzyć do tego dobrą przestrzeń i przyjazną atmosferę. Wierzymy jednak, że po całym dniu chłonięcia wiedzy i czerpania doświadczeń, trzeba mieć także spokojne miejsce do pogadania oraz że nic tak nie wspiera wieczornej integracji jak parkiet taneczny, więc planujemy zadbać o zapewnienie obydwóch tych aktywności.
6.
Ostatni punkt wynika bezpośrednio z pięciu poprzednich, ale musimy go zwerbalizować: program Koli 2017 będzie prowadzony w języku polskim.
Nie będziemy ukrywać, że kwestia międzynarodowości Koli od kilku lat rodzi dyskusje, utrudnienia dla organizatorów i twórców programu, a tak naprawdę stanowi barierę dla obcokrajowców, której dotąd nie udało się zniwelować. Do tej pory była to rzecz o tyle istotna, że nie mieliśmy innej platformy współpracy międzynarodowej, jednak od kilku lat polscy larpowcy biorą udział w Knutpunkcie i innych międzynarodowych wydarzeniach, a we wrześniu wystartowała ciepło przyjęta anglojęzyczna Larp Conference Design w Krobielowicach. Dlatego uważamy, że Kola nie musi rozmieniać się na drobne i może z czystym sumieniem wrócić do funkcji wydarzenia skierowanego głównie do polskiego środowiska.
Zdajemy sobie sprawę, że prowadzenie programu po angielsku ogranicza lub uniemożliwia aktywny udział wielu Polaków. Zdajemy sobie sprawę, że nie jesteśmy w stanie zapewnić tłumaczeń dla uczestników anglojęzycznych na takim poziomie, aby mogli w pełni korzystać z konferencji, zwłaszcza podczas warsztatów czy dyskusji, które będą stanowiły dużą część całego programu. Dlatego z pełną świadomością podjęliśmy decyzję, że będzie prowadzony w całości po polsku.
Wiemy, że są obcokrajowcy, którzy do tej pory odwiedzali Kolę, są żywo zainteresowani tym, co dzieje się larpowo w Polsce, nawiązali liczne znajomości i przyjaźnie. Jeśli takie osoby będą chciały wziąć udział w Koli i mają znajomych, którzy mogą pomóc im w odbiorze programu po polsku, zapraszamy.
