W tym roku Kola odbywa się już po raz ósmy i po odwiedzeniu kilku miast Polski (w tym Lublina w 2017 roku) wraca do Wrocławia, gdzie odbyły się dwie pierwsze edycje.
Kola 2019 odbędzie się w dniach 15-17 lutego w Instytucie Filologii Polskiej Uniwersytetu Wrocławskiego pod hasłem „W kręgu larpa”. Organizatorem jest Stowarzyszenie Argos. Zachęcamy do przejrzenia tabeli programowej, a pełny program wraz z opisami i prowadzącymi znajdziecie na eventory.com.
W tym roku, podobnie jak w poprzednich, w programie nie zabraknie lubelskich prelekcji:
Warsztaty tworzenia postaci kobiecych
piątek, 15 lutego | 17:45-19:45 | sala 126 (warsztatowa)
Czy polskie larpy mają problem z postaciami kobiecymi? To nie miejsce na tę dyskusję, ale na konkretne rozwiązania, przypadki i wiedzę. Na warsztatach przeanalizujemy autentyczne przykłady w kontekście larpów gdzie wystąpiły, omówimy popularne bohaterki z innych dzieł kultury i jak możemy się nimi zainspirować pisząc gry, przedyskutujemy co się składa na „fajność” postaci, oraz stworzymy zalążki ciekawych wakatów w różnych historiach i settingach. Warsztaty obejmują m.in. pracę w grupach.
Płacz raz na wynos poproszę! | Emilia Kowalska
piątek, 15 lutego | 19:00-19:20 | sala 125 (wykładowa)
Płakanie na larpach – święty Graal, albo obiekt kpin i żartów. Pewien styl gry, lub niepowtarzalne doświadczenie. „Dajcie mi coś, przez co będę płakał”, proszą jedni. A inni wywracają oczami „O czym by nie był LARP, to on/ona zawsze skończy ze smutkiem i dramatem”. Są tacy, którzy na pytanie, co chcą zagrać, odpowiedzą „nieszczęśliwy romans”, lub „rodzinną tragedię”. W piętnaście minut chciałabym wam przedstawić moje osobiste spojrzenie na ten temat. Dlaczego tak nam zależy na tym wielkim, soczystym steku, serwowanym przez kuchnię smuteczków?
Związki dla opornych | Emilia Kowalska
sobota, 16 lutego | 15:50-16:10 | sala 125 (wykładowa)
W jaki sposób wymyślić, stworzyć i opisać związek pomiędzy postaciami tak, żeby były wiarygodny, grywalny i miał swoje miejsce w larpie? Jak sprawić, żeby relacja rzeczywiście mogła zaistnieć i funkcjonować na grze, zamiast być tylko nic nie wnoszącą etykietką „mąż i żona”? Mam pomysł na to, jak spojrzeć na larpowe związki. Wystarczy pięć strzałek, siedem kółeczek i piętnaście minut na wyjaśnienia.
