– Lublin Lubi Larpy

Moving – daj się poruszyć

Syndrom wygodnego fotela

Przyzwyczajenia i nawyki mają w sobie coś z wygodnego fotela, w który zapadamy się trochę mimowolnie. Pod pledem wydeptanych ścieżek i sprawdzonych rozwiązań ukrywamy się przed powiewem świeżego spojrzenia. Dajemy się rozleniwiać miękkim utartym schematom. Patrzymy na wszystko zawsze z tej samej perspektywy, a jak wiadomo, punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Larpy w swoim założeniu powinny podrywać nas z tego fotela, być remedium na rutynę dnia codziennego, pozwalać spojrzeć na świat oczami kogoś innego. Moving jest próbą walki z syndromem wygodnego fotela na wielu poziomach. Twórcom każe szukać nowych metod narracji i środków wyrazu, graczom – wyjść ze strefy komfortu, postaciom – zmierzyć się z trudnym problemem. Uczestników zmusza do rozważań, od których na co dzień uciekamy. Nawet sam tytuł, tak wieloznaczny, zmusza do myślenia…

 

Larp dramowy

Moving powstał dzięki spotkaniu twórcy larpów i praktyka dramy stosowanej, którzy postanowili wyjść z bezpiecznej strefy swoich dziedzin i spotkać się na ziemi niczyjej. Zaciekawieni tym „innym” odgrywaniem ról, nawiązali współpracę. Jej efektem miał być pierwszy „larp dramowy” – który z dotychczasowymi dramami larpowymi niewiele ma wspólnego – łączący w sobie narrację larpa oraz techniki używane w dramie stosowanej. Na etapie wyboru motywu przewodniego gry, jego tematyki oraz projektowania historii, wraz z całym balastem emocjonalnym, które im towarzyszą, do grona twórców larpa dołączył psycholog.

 

Historia jest zmyślona,
ale doświadczenie jest prawdziwe

Równie ważnymi, co odegranej historii, elementami są proces tworzenia postaci oraz podsumowanie. Aby pomóc uczestnikom poczuć się swobodnie w swoich rolach i stworzyć zintegrowaną grupę, warsztaty wprowadzające dają dużą swobodę w kwestii wyboru i interpretacji postaci, możliwość wspólnego budowania relacji oraz istotny wpływ na fabułę. Podsumowanie pozwala na powrót ze świata larpa do rzeczywistości. Ćwiczenia dramowe pomagają domknąć grę, wyjść z ról i poddać refleksji to, co zdarzyło się podczas całego spotkania. Nie skupiamy się na działaniach podjętych przez postaci, czy osiągniętych przez nie celach a bardziej na odczuciach gracza i odniesieniu do wydarzeń z codziennego życia.

Moving fot. Marcin Butryn
Moving fot. Marcin Butryn