– Lublin Lubi Larpy

Fuckup Night – dzielimy się larpowymi porażkami

Jesteśmy tutaj, ponieważ tworzymy larpy, organizujemy je lub zamierzamy zacząć. Jako twórcy larpów popełniamy błędy. To naturalne. Zdarza się każdemu. Czasami błędy przekształcają się w porażki. Wkładamy w larpy dużo energii i serca, więc zrozumiałe, że przeżywamy to wszystko intensywnie. Jeśli przydarzy nam się wtopa, to emocje są skrajne. Dużo nas to kosztuje, prawda?

Rozmawiając z innymi osobami z naszego środowiska, odkryłem, że bolesne przeżycia związane z larpowymi porażkami to historie, które są do siebie bardzo podobne. W wielu miejscach różni ludzie odkrywają te same trudne tematy. Doświadczenia powtarzają się. Larpowcy z Trójmiasta popełniają identyczne błędy jak twórcy z Wrocławia, Przemyśla, Szczecina czy Warszawy. Uczymy się, bez wątpienia. Rozwijamy swoją pasję i umiejętności, jednak ten rozwój jest osobny, bolesny i trudniejszy, niż być musi. Wielu organizatorów przestaje działać, ogranicza częstotliwość eventów lub zamyka się na nowości, na ryzyko, na szukanie lepszych rozwiązań. Inni trwają przy larpach, ale psychologiczny koszt tej wytrwałości prowadzi ich do zgorzknienia, cynizmu, braku zaufania wobec graczy.

Nie musi tak być. Podzielmy się naszymi błędami w tworzeniu i organizacji larpów. O pozytywnych doświadczeniach mówi się łatwo, ale to porażki stanowią największą naukę – zarówno dla nas, jak i innych twórców w Polsce. Oszczędźmy sobie konieczności uczenia się wyłącznie na własnych błędach – poznajmy błędy innych! Dzięki organizatorom Koli 2017 mamy bezpieczne miejsce dla tej inicjatywy. Możemy mówić o potknięciach, wtopach i katastrofach otwarcie, szczerze, bez strachu o bycie ocenianym. W otoczeniu życzliwości i w atmosferze zrozumienia. Z przekonaniem, że bolesne doświadczenia nie muszą oznaczać bolesnych słów. Akceptujemy się nawzajem i chcemy sobie wzajemnie pomagać.

Zapraszamy do uczestnictwa w Fuckup Night!

Wydarzenie będzie się składało z dwóch części o różnej formie:

Pierwsza godzina poświęcona zostanie na przygotowane wystąpienia indywidualne bądź w duetach. Prezentacje powinny mieć od 6 do 9 minut. Każda z osób prezentujących swój fuckup otrzyma możliwość posłużenia się rzutnikiem multimedialnym, ale jego użycie nie jest obowiązkowe. Aby wystąpić w tej części, do końca stycznia należy zgłosić swoją porażkę tu: https://goo.gl/forms/fV2vudb5v0AnwLzf2.

Druga godzina minie w bardziej kameralnej formie. Siądziemy w kole i wzorem grup wsparcia porozmawiamy o trudnych przeżyciach. Osoby, które nie chciały w pierwszej części wystąpić na scenie lub nie zdążą się zapisać, dostaną szansę opowiedzenia o swoich doświadczeniach – krócej lub dłużej, ze szczegółami lub tylko ogólnikowo. Jeśli będą miały ochotę, to odpowiedzą na pytania zrodzone w grupie. Ta część zostanie poprzedzona krótkimi warsztatami zakończonymi zawarciem tzw. kontraktu psychologicznego.

Autor: Jakub Krassowski