– Lublin Lubi Larpy

Miasto bez echa | serce

Przed startem zapisów na larpa, chcemy przybliżyć Wam jego założenia. Zaczynamy od tego, co dla nas najważniejsze – od serca, które nada grze właściwy rytm. Miasto bez echa opiera się na dwóch założeniach, które stanowią osie konstrukcyjne larpa i zadecydują o jego ostatecznym charakterze.

Czarny larp

Miasto bez echa to larp noir – zarówno w sferze stylistycznej, jak i fabularnej. Sięgamy do wątków, które definiują ten gatunek. Chcemy pokazać miasto rządzone przez niskie pobudki, strach i niepewność jutra. Jedynie garstka próbuje przeciwstawiać się zastanym układom, dociekać prawdy i szukać zadośćuczynienia. Większość wybiera święty spokój i przymyka oczy na upodlenie i upadek moralny lub samemu rzuca się w wir nocnego życia, dając upust mrocznym pragnieniom. Zwykle nawet cynikowi w kapeluszu i prochowcu, szukającemu prawdy na spowitych mgłą ulicach, nie udaje się zaprowadzić sprawiedliwości, a lekarstwem na bezsilność staje się samotność i podły alkohol.

Wiele osób, które słyszą “noir” mają w głowie cynicznego detektywa i kobietę fatalną, którzy rozwiązują sprawę morderstwa. Jednak w “noir” wątek śledztwa to tylko sposób obnażenia prawdy o świecie i przykrywka dla innych motywów kluczowych dla tego gatunku:

  • miasto jest symbolem zepsucia, jest mroczne, tajemnicze
  • wszystko kręci się wokół pieniędzy, władzy, chęci podniesienia statusu
  • wojna wszystko zmieniła i postawiła moralność na głowie
  • cynizm jako tarcza i forma ucieczki przed rzeczywistością
  • próba ochrony młodych i nieskażonych przed złem świata
  • zdrada w różnej formie, układ przeciwko jednostce, paranoja
  • kryzys egzystencjalny, niepewność jutra, strach
  • alienacja, niezrozumienie ludzi w tłumie, niskie pobudki, ludzkie wady
  • głuszone emocje i instynkty, które szukają drogi ujścia
  • przygody seksualne są kuszące, ale zawsze mają swoją cenę
  • perwersyjna satysfakcja ze złych czynów, ciąg ku autodestrukcji
  • to, co wydawało się ważne, nie ma żadnego znaczenia
  • dobre intencje mają złe rezultaty, dobro przegrywa z wszechogarniającym złem
  • nawiedzające duchy przeszłości lub ciążące nad ludźmi fatum
  • niemożność ucieczki przed swoim losem, nie ma szczęśliwego zakończenia

Miasto bez echa nie jest larpem detektywistycznym, nie jest larpem ekonomicznym, nie jest larpem historycznym – jest larpem noir. Wszystkie te wątki są na larpie silnie zaznaczone, służą do budowania mrocznego miasta rządzonego układami, namiętnościami i strachem.

Nuta niezwykłości

Noir kreuje świat, który kręci się wokół niskich i brudnych ludzkich interesów. Nie ma w nim miejsca dla spraw nadnaturalnych. My jednak chcemy nadać larpowi walor tajemniczości. Dlatego sięgamy do założeń realizmu magicznego, które pozwolą lekko zakrzywić nam niektóre elementy rzeczywistości i poszukać magii w codziennym, a właściwie w conocnym, życiu miasta. Chcemy, żeby życiem jego mieszkańców rządziło coś więcej niż władza czy pieniądze, czy chcą w to wierzyć, czy nie. Jednak nie zamierzamy ingerować mocno w prawa fizyki i logiki, magia będzie odbijać się jedynie w niuansach, przybierze formę przesądów, dogmatów wiary, spirytyzmu czy okultyzmu.

Odcienie miasta

Larpa opieramy na dwóch silnych osiach, ale nie chcemy, żeby opowiadana przez nas historia była czarno-biała. Pragniemy nadać jej różne odcienie – dosłownie i w przenośni. Chcemy, żeby poszczególne opowieści różniły się między sobą klimatem i wydźwiękiem, a razem złożyły się na wielowymiarową całość. By gracze mogli wybrać spośród odcieni larpa te, które grają im w sercu i odnaleźć je w wątkach swojej postaci.