Pierwszy raz o pomyśle na larpowy bal usłyszałem dawno, dawno temu od Marcina Słowikowskiego. W jego wizji miał być osadzony w świecie Monastyru i odbyć się na lubelskim Falkonie w szkolnej sali gimnastycznej (serio, to było kawał czasu temu). W międzyczasie konwent zmienił lokalizację, więc pomysł nie zdążył nawet nabrać […]